
W niedzielę 2 marca odbył się 35. Salon Literacki poświęcony Wojciechowi Gniatczyńskiemu – poecie, eseiście i tłumaczowi dziennikarzowi Radia Wolna Europa.
Zmarły w Monachium w 1985 pisarz jest dziś zupełnie zapomniany. Na próżno szukać o nim wzmianki w słownikach biobibliograficznych. Związek Pisarzy zainicjował cykl programów, w których o zapomnianych pisarzach opowiadają ich dzieci. O ojcu, opowiadała Magdalena Gniatczyńska a też jego krewni: Aleksandra Lewenstein i Helena Kotkowska.
Można było zobaczyć reprinty dwóch tomików poetyckich Gniatczyńskiego wydane staraniem córki pisarza i ZPPnO. Ponadto w Salonie Literackim, który Barbara Wachowicz nazwała emigracyjnym teatrem variété, zabrzmiał jazz, pojawił się znakomity artysta plastyk i jubiler – Andrzej Pacak, a wiersze Gniatczyńskiego czytała Renata Chmielewska.
Spotkanie przygotowane przez prezes Związku Reginę Wasiak-Taylor, które wraz z nią prowadził Janusz Guttner, zakończyło się, jak zawsze, kolacją z wyśmienitą polską kaczką.